Policjanci z augustowskiej drogówki zatrzymali 20-letniego mężczyznę, który nie po raz pierwszy zignorował sygnały do zatrzymania. Młody kierowca, dobrze znany funkcjonariuszom, był już wcześniej zaangażowany w podobne zdarzenie. Podczas ostatniej interwencji zakończył swoją ucieczkę na terenie myjni. Obecnie stoi przed zarzutami związanymi z niezatrzymaniem się do kontroli drogowej, co może skutkować surową karą.
W wyniku prowadzonych działań, policjanci zauważyli zaparkowany na stacji paliw pojazd, w którym przebywała pasażerka. Wkrótce z budynku stacji wyszedł młody mężczyzna, który, jak się okazało, był osobą poszukiwaną. W lutym, wobec tego samego kierowcy, został wszczęty postępowanie za niezatrzymanie się do kontroli, które zakończyło się jego ucieczką i wpadnięciem do przydrożnego rowu. Funkcjonariusze byli pewni, że mężczyzna nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdu, co dodatkowo motywowało ich do działania.
Gdy 20-latek wsiadł do auta i rozpoczął jazdę, policjanci natychmiast włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, jednak młody kierowca ponownie je zignorował. Po chwilowym przyspieszeniu na drodze wojewódzkiej, uciekł do stacji paliw, gdzie nagle zjechał na parking i zatrzymał się w pobliżu myjni. Po doprowadzeniu do zatrzymania, mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli, za co może mu grozić kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Augustów
Oceń: 20-latek ponownie zlekceważył policyjną kontrolę drogową
Zobacz Także
